Na boisku w Wilczycach przy ul. Sportowej, w ramach 3. kolejki Klasy B sezonu 2024/2025, walczyliśmy o każdy centymetr murawy, co zakończyło się remisem 1:1.

Początek meczu należał do gospodarzy, którzy od pierwszego gwizdka mocno nas naciskali. Unia Wrocław dominowała przez pierwsze 10 minut, próbując wykorzystać każdy nasz błąd, ale nasza defensywa, jak i bramkarz, zachowali zimną krew i wychodzili z każdej opresji obronną ręką.

W momencie, gdy nikt się tego nie spodziewał, w 12. minucie Yapi, po podaniu Wróblewskiego, wykorzystał swoją szansę i celnym strzałem wyprowadził naszą drużynę na prowadzenie!

Od tego momentu gra się wyrównała, a na boisku mogliśmy oglądać zaciętą rywalizację z obu stron. Obie drużyny kreowały sytuacje, szukając kolejnych bramek. Pierwsza połowa zakończyła się naszą przewagą, ale gospodarze nie zamierzali odpuścić.

Druga połowa rozpoczęła się z nową energią i jeszcze większym zaangażowaniem. Niestety, po błędzie naszego obrońcy w 70. minucie, Unia Wrocław zdołała wyrównać wynik, co dodało gospodarzom wiatru w żagle.

Z minuty na minutę było coraz bardziej widać, że remis jest dla nich satysfakcjonującym wynikiem.

Niestety, sędzia pozwalał na bardziej agresywną grę ze strony przeciwnika, nie karząc gospodarzy za niektóre kontrowersyjne zagrania, co tylko dodawało dodatkowego napięcia na murawie.

Mimo wszystko, nasza drużyna pokazała hart ducha i nieustępliwość do samego końca. Przetrwaliśmy trudne chwile, zachowując koncentrację i walcząc o pełną pulę do ostatnich sekund.

Nebelski – Antczak (63′ Żarski), Zasada, Ignaszewski, Rutkowski – Małolepszy (90+1′ Wasiak), Warchoł (51′ Paciorkowski), Bełczącki – Yapi, Czyż, Wróblewski

12 Yapi ( Wróblewski)

70’ Bramka przeciwnika

Dziękujemy naszym wspaniałym kibicom, którzy wspierali nas z trybun do samego końca! Wasza obecność i doping były niesamowite!

Choć wynik mógł być inny, wracamy z cennym punktem i już teraz przygotowujemy się do kolejnych wyzwań. Walczymy dalej, bo sezon dopiero się rozpędza i wszystko jest jeszcze przed nami!

Do zobaczenia na kolejnym meczu – wspólnie pokażemy, że potrafimy walczyć o najwyższe cele!