
PKS POKONANY!
W czwartej kolejce zwyciężamy z PKS Augustyn Wrocław.
Początek pierwszej połowy układał się dla nas korzystnie. Najpierw Aykut Silan zagrał w 8 minucie piłkę do Marka Zasady, a ten między nogami bramkarza umieścił piłkę w siatce (0:1). Druga bramka dla MKSu rozpoczęła się od akcji Kuby Boksy, który podał do Silana, ten podał do Kacpra Brygidera, który porobił obrońcę w polu karnym, jak Wieteskę w ostatnim meczu reprezentacji porobił Albańczyk i podobnie jak w Tiranie było już 0:2. W 27 minucie drużyna gospodarzy wykorzystała błąd gości, piłka zagrana za plecy naszych obrońców trafiła pod nogi napastnika, a ten umieścił piłkę w siatce (1:2). Trzecia bramka dla MKSu padła po dośrodkowaniu Kuby Boksy z rzutu rożnego. Aykut idealnie znalazł się w polu karnym i do dwóch asyst dołożył bramkę (1:3)
Początek drugiej części spotkania pozostawiał sporo do życzenia. Gospodarzom udało się strzelić w 65 minucie bramkę na 2:3. W samej końcówce gospodarze mieli również okazje wyrównać po dośrodkowaniu ale uderzenie z głowy padło obok słupka.
To nie był najlepszy mecz w naszym wykonaniu ale najważniejsze, że zdobyliśmy 3 punkty. Na pewno możemy zagrać lepiej i pokażemy to w przyszłym tygodniu naszemu kolejnemu przeciwnikowi!
Nebelski – Antczak, Sliepenbeek, Rzeszutek, Bełczącki – Boksa (55′ Yavorskyi), Ignaszewski, Małolepszy (60′ Dobrowolski), Brygider (83′ Czyż) – Zasada (80′ Warchoł) – Silan
8′ ⚽️ Zasada (🅰️ Silan)
11′ ⚽️ Brygider (🅰️ Silan)
27′ ⚽️ bramka dla przeciwnika
34′ ⚽️ Silan (🅰️ Boksa)
65′ ⚽️ bramka dla przeciwnika