
ZE SZTABOWEJ WRACAMY Z TARCZĄ!
W XVII kolejce pewnie wygrywamy z Indata Software Sparta Wrocław II.
Nebelski – Antczak, Sliepenbeek (46′ Banaś), Motak (46′ Czyż), Brygider – Zasada (65′ Małolepszy), Ignaszewski- Michalski (46′ Yavorskyi), Kaleta (70′ Woszczyna), Zhugan – Silan (80′ Tarłowski)
31′ ⚽️ Zasada(🅰️ Silan)
35′ ⚽️ Silan (🅰️ Zasada)
45′ ⚽️ Silan (🅰️ Michalski)
45+2′ ⚽️ Kaleta (🅰️ Silan)
53′ ⚽️ Czyż (🅰️ Banaś)
59′ ⚽️ Czyż (🅰️ Silan)
78′ ⚽️ Silan (🅰️ Czyż)
83′ ⚽️ Yavorskyi (🅰️ Zhugan)
Pomimo wysokiego zwycięstwa, to nie był najlepszy mecz w naszym wykonaniu. Zagraliśmy gorzej niż w poprzednich dwóch kolejkach, ale wyjątkowo byliśmy bardzo skuteczni pod bramką rywali. Wykorzystaliśmy niemal wszystkie sytuacje, które stworzyliśmy.
Od początku spotkania byliśmy bardzo ospali. Przegrywaliśmy walkę w środku pola i nie potrafiliśmy narzucić rywalom swojego stylu gry. Po kilkunastu minutach meczu to Sparta była blisko objęcia prowadzenia, jednak w sytuacji sam na sam świetnie spisał się nasz bramkarz. To zadziałało na nas pobudzająco. Z czasem graliśmy coraz lepiej, co udokumentowaliśmy bramką Zasady w 31 minucie, który wykończył ładną akcję całego zespołu. Kilka minut później oko w oko z bramkarzem stanął Silan i podwyższył na 2:0. Przed samą przerwą zadaliśmy jeszcze dwa ciosy. Najpierw piłkę w siatce umieścił ponownie Silan wykorzystując podanie z lewej strony boiska, a chwilę później dośrodkowanie z rzutu rożnego na bramkę zamienił Kaleta.
Na drugą połowę wyszliśmy w lekko zmienionym składzie i od początku kontrolowaliśmy jej przebieg. Już w 52 minucie na 5:0 podwyższył Czyż zamykając dośrodkowanie z rzutu rożnego. Kilka minut później ponownie trafił Czyż, tym razem po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. W międzyczasie Sparta próbowała nam się odgryźć. Udało jej się stworzyć kilka groźnych sytuacji, ale w naszej bramce świetnie spisywał się Nebelski. W końcówce meczu gospodarze wyraźnie opadli z sił, co udało nam się wykorzystać zdobywając kolejne dwa gole. W 78 minucie hattricka skompletował Silan ponownie wykorzystując dobre dogranie z lewej strony boiska, a wynik meczu ustalił Yavorskyi zamykając kolejną akcję na lewym skrzydle.